Jakie niespodzianki czekają na klientów Exim Tours? Sprawdzamy to na konkretnej ofercie i zwracamy uwagę na nieeleganckie praktyki tego biura podróży. Artykuł może być szczególnie przydatny dla wszystkich tych, którzy szukają krótkich imprez turystycznych (5-7 dni), podróżują z małymi dziećmi (dogodne godziny lotów), myślą o jak najszerszym skorzystaniu z opcji All inclusive, lub po prostu – nie lubią być robieni w „jajo”. Po to, żebyście dokładnie wiedzieli, na co zwracać uwagę decydując się na urlop z tym touroperatorem. Jeśli oczywiście po lekturze naszego tekstu nadal będziecie brać pod uwagę ofertę Exim Tours.
Exim Tours Hiszpania majówka wakacje 2022
Opisana przez nas sytuacja dotyczy sprzedaży oferty biura podróży Exim Tours przez multiagenta turystycznego Travelplanet.
[UWAGA]: Taka sytuacja może dotyczyć każdego innego agenta sprzedającego wycieczki organizowane przez Exim Tours, który nie wytłumaczy wam opisanego przez nas mechanizmu. A ten jest dla was ryzykowny.
Na stronie Travelplanet.pl klient znajduje ofertę, która przykuwa jego uwagę pod kątem kilkudniowego urlopu z rodziną – słoneczna Hiszpania, przyzwoity 3-gwiazdkowy hotel z dwoma basenami i atrakcjami dla dzieci, w interesującej go opcji All Inclusive, do kupienia online.
Istotne dla naszego przykładu są jednak informacje:
- dotyczące zakwaterowania – 5 dni/ 4 noce;
- warunków podróży – wylot w poniedziałek 9 maja z Berlina, powrót z Palma de Mallorca w piątek, 13 maja;
- i organizatora – Exim Tours.
To, czego nie podaje ani Exim Tours ani jego agent to godziny lotów i nazwa przewoźnika. Czego jeszcze? Piszemy o tym w dalszej części testu.
[PODPOWIADAMY]: Taką ofertę powinni od razu odrzucić wszyscy ci, dla których ważne są na urlopie:
- jak najdłuższy czas zakwaterowania w hotelu (bo np. kupują krótką imprezę turystyczną, czy też podróżują z małymi dziećmi lub zależy im na jak najszybszym rozpoczęciu z korzystania z oferty All Inclusive);
- dogodne godziny lotów (nie o świcie lub nie późną nocą);
- lub wykluczenie podróży z przypadkowym przewoźnikiem (bo np. jakiegoś bardzo nie lubią z uwagi na wcześniejsze przykre doświadczenia).
Dlaczego? Bo skoro nie mają tego zagwarantowanego od początku, ciąg dalszy takiego urlopu zaczyna układać pod dyktando wyłącznie Exim Tours.
Kulawa polityka Exim Tours – chcesz więcej danych, to zapłać
W naszym przykładzie klient tak bardzo koncentruje się na tym, co od Exim Tours dostanie na miejscu, że nie zwraca uwagi na kwestię transportu i tego, jak i kiedy dotrze na miejsce. Stąd, przyjmując, że obsługuje go „renomowany” organizator turystyki, w jak najlepszej przecież wierze dokonuje rezerwacji.
I wpłaca zaliczkę.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – po dokonaniu zapłaty (ale nie wcześniej) pojawia się część brakujących danych. W mailu zwrotnym klient otrzymuje bowiem od agenta („doradcy podróży”) komplet dokumentów:
- Wstępne potwierdzenie rezerwacji (Ofertę wyjazdu);
- Zgłoszenie – umowę udziału w imprezie turystycznej;
- Ogólne Warunki Uczestnictwa Exim Tours (OWU);
- Klauzulę informacyjną;
- Ważne informacje przed podróżą;
- Warunki ubezpieczenia oraz
- OWU Travelplanet.
Okazuje się, że na tym etapie Travelplanet/ Exim Tours podstawia pierwsze konkretne dane dotyczące przelotu, tj. nazwę przewoźnika (tu Ryanair) i informację, że lot odbędzie się nie czarterem, a linią regularną, rejsową.
Zatem od teraz, umowa „gwarantuje” klientowi i jego rodzinie pobyt w obiekcie zakwaterowania od 9 maja (check-in) do 13 maja (check-out). Klient ma też informację, że doba zaczyna się pomiędzy 14.00 a 16.00, a kończy o g. 10.00 lub 12.00 w zależności od hotelu. Czyli 5 dni i 4 noce.
Wcześniej klient otrzymał już datę dzienną wylotu z Berlina oraz lotu powrotnego do Niemiec. Wydaje się zatem, że wszystko do siebie pasuje – zgodnie z ustaleniami i ofertą.
Wciąż brakuje tylko godzin lotów…
[PODPOWIADAMY]: Co się zmieniło? Klient wpłacił zaliczkę, którą od tego momentu będzie mógł stracić, jeżeli odstąpi od umowy z Exim Tours. A przecież już te informacje, chociaż wciąż niepełne, mogą mieć kapitalne znaczenie dla jego decyzji dotyczącej nie tylko chęci, ale i możliwości skorzystania z danej oferty. Bo przecież musi jeszcze dotrzeć do Berlina z żoną i małym dzieckiem. A zatem, jeżeli lot TAM będzie 9 maja o świcie, w zasadzie czeka ich noc w samochodzie na trasie z Polski lub dodatkowy nocleg w Berlinie z 8/9 maja. A to oznacza dodatkowe koszty.
[PODPOWIADAMY DALEJ]: Zmieniło się także to, że rodzina już wie – poleci na wakacje nie czarterem, ale samolotem rejsowym. I tu dla klienta Exim Tours przygotował kolejną niespodziankę w swoim OWU – polega ona na innym sposobie liczenia (zwiększeniu) kosztów jego ewentualnego odstąpienia. Ale o tym za chwilę.
Czy Exim i Travelplanet celowo wprowadzają w błąd swoich klientów?
Podróżny dociera więc do etapu, w którym wybrał ofertę, wpłacił zaliczkę, otrzymał dokumenty i wciąż niepełne informacje dotyczące istotnych warunków swojej podróży. Oczywiście można mu zarzucić, że podjął decyzję nie mając kompletu danych, ale zakładamy, że „po drugiej stronie” miał profesjonalnego organizatora imprez turystycznych, którego wiedzy i doświadczeniu zwyczajnie zaufał.
[CIEKAWOSTKA]: Zainteresowanych możemy odesłać na stronę Travelplanet.pl, gdzie w zakładce poświęconej Exim Tours znajdą m.in. informację:
- usługi na najwyższym poziomie, fachowe doradztwo i profesjonalna obsługa.
A my tylko przypomnimy, że zgodnie z art. 40 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy zarówno Exim Tours jak i jego agent turystyczny (tu: Travelplanet) byli zobowiązani przekazać klientowi m. in. informacje dotyczące:
- rodzaju środka transportu (samolot);
- jego klasy, kategorii lub charakteru środka transportu (kategoria/charakter dla samolotu –rejsowy, czarter; klasa dla samolotu rejsowego – ekonomiczna, biznes, pierwsza);
- czasu i miejsca wyjazdów oraz postojów, a jeżeli dokładny czas nie został jeszcze określony – o przybliżonym czasie wyjazdu i powrotu.
I to zanim klient zwiąże się jakąkolwiek umową o udział w imprezie turystycznej lub odpowiadającą jej ofertą.
Czy rzeczywiści dostał?
Na początku został poinformowany, że będzie to impreza samolotowa (ad 1). Zanim nie wpłacił zaliczki nie wiedział jednak, czy będzie to czarter czy samolot rejsowy – nie został też poinformowany jaka będzie np. klasa tego samolotu (ad 2).
[PODPOWIADAMY]: Naszym zdaniem już na tej podstawie można wykazywać, że Exim Tours i/lub jego agent naruszyli przepisy rozdziału 6 ustawy dotyczącego jego obowiązków informacyjnych wobec podróżnych.
A czy klient został poinformowany chociażby o „przybliżonym czasie wyjazdu i powrotu” (ad 3)?
Exim Tours nagina prawo, ale próbuje też czas
Przypomnijmy, że na dwóch etapach (sprzed zapłaty zaliczki oraz zaraz po zapłacie) klient wciąż dysponował wyłącznie datą dzienną wyjazdu i powrotu.
Należałoby przyjąć (ad 3), że gdyby w ww. przepisie chodziło wyłącznie o datę , a nie godzinę wyjazdu i powrotu, to zakładając racjonalność ustawodawcy, wprowadziłby on zapis o „dacie”, a nie „czasie wyjazdu i powrotu” – jak to zrobił w innym przepisie (np. w art. 40 ust. 1 pkt 1 lit. a).
[PODPOWIADAMY]: Jeżeli jednak przyjmiemy (nawet ostrożnościowo), że prawnicy obsługujący Exim Tours przygotowali jakąś „twardą” i korzystną dla interesów swojego mocodawcy interpretację cytowanego powyżej zapisu ustawy, zgodnie z którą „przybliżonym czasem wylotu i powrotu” jest data dzienna, to pamiętajmy, że wciąż mamy szansę wyjaśnienia tego w sporze sądowym z tym touroperatorem. Np. o odszkodowanie lub obniżenie ceny – a wtedy swoje roszczenie możemy oprzeć o kolejne zarzuty (jak poniżej).
Bo usługi turystyczne (przeloty, transfery z/na lotnisko czy zakwaterowanie) ujęte w pakiet (imprezę turystyczną) kupowany od organizatora to system naczyń połączonych.
W opisywanej sprawie klient otrzymuje w końcu umowę, z której dowiaduje się o czasie wylotu – godz. 20:50 (9 maja), ale także przylotu na miejsce – godz. 23:35 (9 maja). Dostaje także informacje o czasie powrotu – wylotu z lotniska Palma de Mallorca o godz. 6:30 (13 maja).
Exim Tours sprytny jak Chuck Norris
Exim Tours jest tak sprytny, że może przechytrzyć także sam siebie.
Wróćmy bowiem do początku naszej sprawy i elementów gwarantowanych klientowi najpierw ofertą, a potem umową z Exim. Oprócz przelotu TAM i Z POWROTEM wskazywały one także gwarancje touroperatora dotyczące zakwaterowania – pobyt w hotelu w okresie 5 dni i 4 nocy, w dacie od 9 maja (check in) do 13 maja (check out).
Jednak były tam także dokładne informacje o tym, że doba zaczyna się pomiędzy 14.00 a 16.00, a kończy o g. 10.00 lub 12.00 w zależności od hotelu. Na ich podstawie klient mógł już realnie oceniać otrzymane gwarancje co do zakwaterowania pod kątem realizacji potrzeb swoich i rodziny (w tym dat zakwaterowania, ilości posiłków jakie w tym czasie otrzymają, czasu korzystania z All Inclusive, etc). A także ceny wybranej oferty, którą właśnie zaliczkował, i na którą dostał potwierdzenie w umowie (z uwzględnieniem ww. gwarancji).
Należy przyjąć, że subiektywnie były to dla klienta istotne informacje, a obiektywnie – główne właściwości usług turystycznych, które nie podlegają zmianie, chyba że strony umowy postanowią inaczej (art. 42 ust. 5 ustawy). Oznacza to, że istotna zmiana tych terminów po zawarciu umowy wymaga zgody klienta.
[PODPOWIADAMY]: Dlatego klient zerknął w Google Maps, wziął pod uwagę czas oczekiwania na wydanie bagażu oraz transferu pomiędzy lotniskiem a hotelem (+ c.a. 50 minut), dodał „dwa do dwóch” i wyszło mu, że przylatując na lotnisko docelowe 9 maja o godz. 23:35, nie ma szans na zakwaterowanie w dacie gwarantowanej, tj. 9 maja.
Możliwość bezkosztowego odstąpienia od umowy przez klienta
Oznacza to zatem, że biuro podróży tak zmieniło parametry imprezy turystycznej od przedstawienia oferty do zawarcia umowy (dookreślenie godzin wylotów i przylotów), że istotnie zmieniły się terminy faktycznego zakwaterowania klienta i jego rodziny oraz innych usług uwzględnionych w cenie imprezy. Na co on nie wyraził zgody.
[PODPOWIADAMY]: Brak takiej zgody stanowić może powód, który uzasadni odstąpienie przez klienta od umowy z biurem podróży za zwrotem wniesionych przez niego wpłat (14 dni) bez obowiązku opłaty za odstąpienie (art. 46 ust. 6).
Co więcej, czarę goryczy przelać może także informacja uzyskana od Exim Tours na tym etapie, o godzinie lotu powrotnego (6:30). Dla klienta oznacza to konieczność wykwaterowania ok. 2-3 w nocy. Szybko więc kalkuluje nie ma też szans na skorzystanie z normalnego noclegu ostatniego dnia podróży (13 maja), czy chociażby śniadania.
I tak z 5 dni wycieczki do słonecznej Hiszpanii robi się raptem 3. W tej samej cenie.
Exim Tours – pierwszy i ostatni dzień nie na wypoczynek
Przypomnijmy, że umowa gwarantowała klientowi, że zostanie zakwaterowany 9 maja.
[PODPOWIADAMY]: W tych okolicznościach oceniamy, że Exim Tours nie będzie mógł skutecznie zasłonić się zapisem OWU (Ogólnych Warunków Uczestnictwa), który mówi że: „Pierwszy i ostatni dzień imprezy samolotowej przewidziany jest na przelot, a nie na właściwy wypoczynek.”
Samolot rejsowy a czarter – o kombinacjach Exim Tours raz jeszcze
Exim Tours opiera swoje imprezy turystyczne nie o loty czarterowe, tylko o połączenia regularne. Nie wszyscy potencjalni klienci tego biura o tym wiedzą – ale też nie muszą.
Nie są też świadomi tego, że Exim nie chce dobrowolnie stosować art. 46 ust. 6, który umożliwia klientowi bezkosztowe odstąpienie od umowy – choć, w określonym stanie faktycznym (jak np. w opisywanej sprawie) biuro miałoby taki obowiązek.
W to miejsce woli swoich klientów, którzy przecież już zapłacili zaliczkę, uraczyć własną interpretacją zaistniałej sytuacji, w której ewentualne odstąpienie od umowy nie będzie bezkosztowe.
W związku z tą interpretacją, klienci odstępujący od umowy, robią to według art. III OWU Exim Tours, który brzmi:
„1. Podróżny może odstąpić od Umowy w każdym czasie przed jej rozpoczęciem. W takim przypadku, Podróżny jest zobowiązany do zapłaty na rzecz Organizatora opłaty z tytułu odstąpienia od Umowy:
(…)
- c) w przypadku imprez z przelotem rejsowym (nie czarterowym) wysokość opłaty wyliczana jest indywidualnie w oparciu o cenę imprezy turystycznej pomniejszoną o zaoszczędzone koszty lub wpływy z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych.
Do kalkulacji ostatecznie poniesionych kosztów w przypadku imprez z przelotem rejsowym (nie czarterowym) Organizator może przystąpić najwcześniej po dacie końcowej wyjazdu i rozliczeniu kosztów Imprezy, z której Podróżny nie skorzystał. Kalkulacja ostatecznej opłaty w przypadku imprez z przelotem rejsowym (nie czarterowym) następuje na wniosek Klienta złożony niezwłocznie, nie później niż do 7 dni od daty zakończenia imprezy. Niedopełnienie przez Podróżnego obowiązku anulowania Imprezy przed datą jej rozpoczęcia może oznaczać brak alternatywnego wykorzystania usług.”
Z doświadczenia wiemy, że Exim Tours bardzo szybko dokonuje swojej kalkulacji – mniej więcej mnożąc wpłaconą już zaliczkę razy dwa. W ten sposób nie tylko kładzie rękę na pieniądzach już wpłaconych, ale wzywa klientów do zapłaty dalszych należności, grożąc zgłoszeniem ich do Krajowego Rejestru Długów i sądem. I większość z nich – zastraszona – płaci.
A kiedy klient, powołując się chociażby na powyższe zapisy, próbuje dowiedzieć się jakie były ostateczne rozliczenia, argumentując, że skoro odstąpił od umowy, to biuro podróży miało szansę jeszcze raz sprzedać „jego” wycieczkę i w ten sposób zaoszczędzić, Exim Tours zasłania się tajemnicą handlową.
[PODPOWIADAMY]: Masz problem z Exim Tours? O tym, jak bronić się przed takimi praktykami biura podróży opowiemy ci podczas indywidualnych konsultacji z naszym radcą prawnym.
Czy warto podróżować z Exim Tours?
Tego rodzaju praktyki biura podróży Exim Tours budzą nasz sprzeciw – bo ujmując rzecz najdelikatniej – brak im elegancji.
Wiemy jak was obronić w konflikcie z tym organizatorem. Nie mamy też najmniejszych kompleksów, aby poprowadzić waszą sprawę przed sądem.
Jednak nasze usługi także kosztują.
Dlatego może być dla was znacznie taniej omijać takiego touroperatora i nie wiązać się z nim żadną umową.
Jeżeli jednak już szukacie pomocy kancelarii prawnej – zapraszamy do kontaktu.
Jeśli zainteresowały was wątki dotyczące oferty Exim Tours polecamy też z bloga:
- Exim Tours w sporze z klientami – komentarz do artykułu prasowego.
- Wakacje na Cyprze – czego nie mówi nam biuro podróży
- Reklamacja nieudanych wczasów do biura podróży Exim Tours
Jeśli chcecie czytać więcej podobnych artykułów polubcie naszą stronę na Facebooku.
uwaqzajcie na exim,
zmienia hotel na dzien przed wylotem
nie przyjmują reklamacji
zero odp
Potwierdzamy, na etapie posprzedażowym, nie są to dżentelmeni.