Iran to kraj, który od lat przyciąga żądnych przygód podróżników. I trudno się temu dziwić. Zwiedzanie starożytnej Persji z jej wspaniałymi zabytkami, poznawanie smaków i zapachów orientu to marzenie wielu z nas. Jednak po ostatnich, tragicznych wydarzeniach trudno dziwić się temu, że spora część turystów, która w najbliższym czasie planowała zwiedzać tę część Bliskiego Wschodu, w obawie o swoje bezpieczeństwo, chce zrezygnować z wykupionych tam wakacji. Sprawdzamy więc, czy i jakie są w tej chwili szanse rezygnacji w opłaconej wycieczki do Iranu.
Bogactwa szachów perskiego imperium
Zwiedzanie starożytnej Persji i Bliskiego Wschodu to marzenie niejednego turysty. Możliwe do zrealizowania m. in. z biurem podróży Itaka (wycieczka „Perskie imperium”), Rainbow (m. in. „Perski szach”, „Drogą królewską do świątyń ognia”), Logostour, czy EccoTravel.
Jednak z doniesień medialnych i od naszych klientów wiemy, że część turystów zwraca się już do swoich touroperatorów w sprawie r e z y g n a c j i z wykupionych i opłaconych już wycieczek. A ci zachowują się różnie.
Itaka (za Gazeta Wyborcza Trójmiasto, „Biuro podróży nie odwołuje wycieczek do Iranu. Sprzedaje je w ofercie last minute”, 9.01.2020)
Z kolei przedstawicielka Rainbow (w tym samym materiale) zapewnia, że:
Podkreślenia wymaga jednak fakt, że powyższy artykuł ukazał się w dniu katastrofy samolotu Boeing 737 nad Teheranem, kiedy jeszcze także rozpatrywano przyczyny inne niż z e s t r z e l e n i e .
Sytuacja w Iranie – MSZ nie zaleca wyjazdów turystycznych
Dziś (stan na 14 stycznia 2020 r.) na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych widnieje komunikat, w którym czytamy m. in. :
Czy i jakie mamy szanse na bezkosztową rezygnację z wykupionej już wycieczki do Iranu?
Mamy, i to właśnie teraz – w naszej ocenie – duże.
MSZ wyraźnie rekomenduje już u n i k a n i e wyjazdów turystycznych. Celem ataków mogą być przede wszystkim budynki rządowe, obiekty kultu religijnego oraz atrakcje turystyczne.
Tym komunikatem zmienił ubiegłotygodniowy, w którym zalecał jedynie zachowanie szczególnej ostrożności ze względu na potencjalne zagrożenie terrorystyczne.
W takiej sytuacji, klient chcący odstąpić od umowy z biurem podróży powinien powołać się na art. 47 ust. 4 ustawy o usługach turystycznych, który mówi, że:
„podróżny może odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej przed rozpoczęciem imprezy turystycznej bez ponoszenia opłaty za odstąpienie w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego. Podróżny może żądać wyłącznie zwrotu wpłat dokonanych z tytułu imprezy turystycznej, bez odszkodowania lub zadośćuczynienia w tym zakresie”.
Prawo do b e z k o s z t o w e g o odstąpienia od umowy z biurem podróży przysługuje nam wtedy, gdy w uzasadnieniu naszej decyzji powołujemy się na sytuację w y j ą t k o w ą , pozostającą poza naszą kontrolą a jej skutków nie można było przewidzieć czy uniknąć. W takiej sytuacji biuro powinno zwrócić nam dokonane już wpłaty, jednak n i e m a m y możliwości domagania się odszkodowania czy zadośćuczynienia z tytułu poczucia zmarnowanego urlopu.
Ponieważ komentowany tu przepis jest wbrew pozorom dość skomplikowany, wskazać należy, że pojęcie „nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności” wyjaśnia (a przynajmniej próbuje) polski ustawodawca w art. 4 pkt 16 ustawy.
[PORADA:] pojęcie „nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności” (podobnie jak i kilka innych ważnych) nie jest pojęciem dookreślonym w polskiej ustawie. Dlatego uważamy, że warto jest zajrzeć do treści dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2302. Z jednej strony to za jej sprawą konieczna była zmiany ustawy turystycznej na nową. Z drugiej – to właśnie ona wskazuje na motywy tych zmian, a tym samym p r z y k ł a d y pewnych zjawisk. Dlatego np. z motywu (nr 31) możemy dowiedzieć się, że „nieuniknione i nadzwyczajne okoliczności” jakie miałyby w znaczącym zakresie wpłynąć na realizację imprezy turystycznej, mogą obejmować na przykład działania wojenne, inne poważne problemy związane z bezpieczeństwem, takie jak terroryzm, znaczące zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, takie jak wybuch epidemii poważnej choroby w docelowym miejscu podróży lub katastrofy naturalne, takie jak powodzie lub trzęsienia ziemi, lub warunki pogodowe uniemożliwiające bezpieczną podróż do miejsca docelowego uzgodnionego w umowie.
Dlatego mając już tak szeroką wiedzę na temat podstawy prawnej, zarówno wzrost napięcia w Iranie, jak i informacje o z e s t r z e l e n i u (a nie awarii) samolotu pasażerskiego Boeing 737 ukraińskich linii lotniczych nad stolicą kraju, Teheranem, fakt zakupu wycieczki z dużym wyprzedzeniem (np. w połowie ubiegłego roku), dają przestraszonym (czy też rozważnym) klientom, silne a r g u m e n t y na uzasadnienie takiego żądania. Chyba nikt bowiem nie zaprzeczy, że ta część Bliskiego Wschodu jest dziś szczególnie wrażliwa.
Takiemu stanowisku będzie również sprzyjał wspomniany już komunikat MSZ.
Pamiętajmy, że dla możliwości odstąpienia od umowy n i e j e s t konieczny najwyższy, 4 poziom ostrzeżenia MSZ, w którym odradzane są wszelkie podróże. Choć dziś (stan na 14 stycznia 2020 r.) w przypadku Iranu objętych tym (4) stopniem ostrzeżenia jest już kilka części tego kraju!
Gdy biuro podróży odmawia nam prawa do beskosztowego odstąpienia od umowy
Chociaż teoretycznie wspomniany art. 47 ustawy przyznaje klientom biur podróży prawo do bezkosztowej rezygnacji z wycieczki, to w praktyce może to wyglądać zgoła odmiennie. O wszystkim będą decydować szczegóły danej sprawy, umowy danego klienta, np. rodzaj wycieczki (stacjonarna czy objazdowa) oraz zapisy OWU poszczególnych touroperatorów. Są to ważne detale, które mogą (ale nie muszą) stanowić pożywkę dla prawników biur podróży, przed którymi dział sprzedaży touroperatora stawiać może zadanie – „wszędzie gdzie można próbujmy nie zwracać pieniędzy”. Bo koszty dla touroperatorów zastosowania tego przepisu mogą być faktycznie spore…
Jednak my mówimy klientom – przepis w ustawie jest! Ale nad tym, czy akurat do zastosowania w Twojej sprawie – należy się zastanowić i rozważyć…
Czytaj też: OWU biura podróży Itaka to łamigłówka dla erudytów
Touroperator ma bowiem kilka możliwości. Może po prostu zgodzić się na odstąpienie od umowy i zwrócić nam koszty. Może zaproponować nam (za naszą zgodą) alternatywną wycieczkę, w cenie tej ale do innej destynacji. Jednak gdy kategorycznie odmówi zwrotu środków, wtedy pozostanie nam w zasadzie batalia sądowa.
Czytaj też: jak rozumieć umowy z biurami podróży?
Rezygnacja z wycieczki do Iranu – gdzie szukać pomocy?
Przede wszystkim potrzebne jest wewnętrzne przekonanie o tym, że postępujecie zgodnie z Waszą intuicją. Jeżeli bowiem boicie się o bezpieczeństwo swoje lub swoich bliskich – zrezygnujcie! A wtedy postarajcie się o to, aby wariant kosztowy tej decyzji był dla Was najbardziej optymalny.
Ze względu na to, że poszczególne umowy z biurami podróży bardzo różnie opisują prawa klientów i możliwości w zakresie odstąpienia od umowy, każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. Jeśli chcecie zwiększyć swoje szanse na bezkosztową rezygnację z wyjazdu do Iranu oraz zwrot poniesionych nakładów polecamy nasze konsultacje z radcą prawnym.
Ten schemat (wykorzystanie art. 47 ust. 4 ustawy) może być rozważany także wobec i n n y c h niż Iran krajów (zwłaszcza dziś) na Bliskim Wschodzie. Lub w sytuacji, gdy mamy podejrzenie, że nasz t r a n s p o r t lotniczy będzie odbywał się nad terytorium takiego kraju.
Pamiętajmy także, że nie tylko my, ale też biuro podróży może odstąpić od umowy przed jej rozpoczęciem z powołaniem się na „nieuniknione i nadzwyczajne okoliczności”. W takich okolicznościach także nie będziemy uprawnieni do odszkodowania czy zadośćuczynienia z tytułu poczucia zmarnowanego urlopu. Chociaż to właśnie my gotowi byliśmy polecieć, ale biuro powiedziało nie!
Jednak wydaje się, że odwołanie wycieczki będzie w takich okolicznościach zasadne. Bowiem priorytetem dla biura podróży m a b y ć przecież nasze bezpieczeństwo oraz (o czym starajmy się nie zapominać) bezpieczeństwo jego pracowników.
[PORADA:] Wszystkim podróżującym gotowym na takie ryzyko (urlopu w niebezpiecznym miejscu) chcemy przypomnieć, że tzw. a k t t e r r o r y z m u czy zamieszki z najwyższym prawdopodobieństwem wyłączą działanie ich polisy ubezpieczeniowej (a przynajmniej tej podstawowej). Może wiązać się to z utratą możliwości zwrotu kosztów związanych z np. hospitalizacją, transportem, etc.
Jak samodzielnie odstąpić od umowy z biurem podróży – najczęściej zadawane pytania
1. Czy biuro podróży może powołać się na nadzwyczajne okoliczności?
Może. I w ten sposób może jednostronnie odwołać naszą wycieczkę. Jeśli zawiadomi nas o tym jeszcze przed rozpoczęciem imprezy turystycznej, to w takim wypadku nie będzie przysługiwało nam prawo do ubiegania się ani o odszkodowanie ani o zadośćuczynienie za zmarnowany urlop. W takim wypadku czeka nas zwrot już dokonanych opłat.
2. Co oznacza bezkosztowe odstąpienie od umowy z biurem podróży?
W takiej sytuacji możesz zażądać zwrotu wszystkich dokonanych wpłat za swoją wycieczkę, a biuro nie może naliczyć żadnej kary.
3. Czy mogę odstąpić od umowy i domagać się odszkodowania lub zadośćuczynienia za zepsute wakacje?
Nie. W takiej sytuacji nie przysługuje prawo do rekompensaty za poczucie zmarnowanego urlopu.
4. Jakie obowiązują mnie terminy?
W sytuacji nadzwyczajnych okoliczności możesz odstąpić od umowy aż do momentu rozpoczęcia imprezy turystycznej. Aczkolwiek my rekomendujemy podjęcie rozmówi z biurem wcześniej tak, aby umożliwić obu stronom wypracowania porozumienia alternatywnego dla odstąpienia z korzyścią dla wszystkich.
5. Co powinno znaleźć się w piśmie odstąpienia od umowy?
- nr umowy z biurem podróży
- oświadczenie o odstąpieniu wraz z uzasadnieniem (powołaniem się na nadzwyczajne okoliczności)
- żądanie zwrotu dokonanych opłat a contoumowy
- numer rachunku bankowego
- rekomendujemy aby (w miarę Waszego komfortu) znalazła się propozycja porozumienia (np. zaliczenie wpłaconej ceny na poczet innej wycieczki w innej destynacji i terminie u tego touroperatora).
Pamiętaj, żeby rezygnację przekazać na piśmie i trwałym nośniku (np. w mailu do biura podróży, przesłanym przez tego, kto zawierał umowę, na adres zamieszczony w tej umowie.)
6. Jak szybko mogę liczyć na zwrot pieniędzy?
Biuro ma na to 14 dni.
Jeśli chcecie czytać więcej podobnych artykułów polubcie naszą stronę na Facebooku.